Monday, April 30, 2007

Popasałbym owce

Popasałbym owce hej bym je popasał,
Wysoko na hali u boku juhasa.
Popasałbym owce popasał barany,
Bom ja jest do pasa-nia przystosowany.
A wieczorem z gorolem siedlim by my przy ognisku,
Pomiendliłbym spyreczke w moim rudym pysku,

Zagryzł bym oscypka, popijał maślanke,
A na koniec buchnoł łokowity śklanke.
Hej, hej, hej, hej, hej, hej - hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej - hej, hej, hej, hej, hej, benc

Monday, April 23, 2007

Można i tak, i tak...

Rozróżniamy rozliczne metody spania - dziś prezentuję tylno-grzbietowy...

Friday, April 20, 2007

Grzyb

Bedzie zupka !

"Zupa z grybów prawdziwych:
Ze sznura grzybów prawdziwych zabrać, spłukać i gotować, aż całe czarne puszczą i miękkie będą. Grzyby odłowić i na drobno zsiekane do wywaru z powrotem wrzucić. Pół kwarty śmietany dodać i pół z tego masła, cały czas mieszając, a z przypraw tylko sól się nada. Dawać zawsze z robionymi łazankami."
Jan Kościuszko "Sztuka przetrwania, czyli jak powstało Chłopskie Jadło", Kraków MCMXCVIII

Monday, April 09, 2007

Technologija

Może i jestem zacofany technologicznie i nie mam dla technologiji szacunku ale i tak we wsi nie było zasięgu...

Friday, April 06, 2007

Spacerek niejedno ma imię...

Co się na tych moich spacerkach dzieje... do tej pory było to owiane tajemnicą - dziś prezentuję wam dokument nakrecony z ukrytej kamery przez jednego mojego znajomego paprazziego. Przepraszam z góry za jakość ale warunki oświetleniowe były marne. Dokument te dedykuję mojej panci Asi która występuje tu w roli głównej jak by się ktoś nie domyślił... A tak nawiasem mówiąc to z tego krótkiego dokumentu jasno można wygłówkować że z tych moich spacerków to nie tylko ja mam fun...

Tuesday, April 03, 2007

Zakute łby

Wszystko na to wskazuje /a wskazuje psiakrew.../ że podobnie jak w kosmonautyce naokołoziemskiej również w historii nurkowania podwodnego doniosłą role psiekursorów i opływaczy sprzętu nurkowo-płetwowego odegrały ogoniaste czworonogi pakowane w pozbawione komfortu gumiano-stalowe kumbinezony. Ryciny i dagerotypy z epoki zdają się tej teorii nie zaprzeczać a wręcz przeciwnie. Właśnie w związku z tymi historycznym konotacjami tomek przymierza się do budowy repliki miedziano-tlenowej-puszki-kulowej na łep mój co by mnie przystosować do spacerów podwodnych po rafie w celu nacieszenia oka światem podwodnych krajobrazów oraz w imię ogólno pojętej edukacji psychofizcznej. W celu tym w wirtualny sposób zaczą przymierzać łbu mojemu różnorodne modele i wykroje stylowych czerepów Siebe Gormana co by w ten sposób prosty wybrać odpowiedni model przystosowany kolorem, kształtem i fasonem do reszty mojego przystojnego ciała o smukłej kibici. HARMONIA - słowo klucz przy dobieraniu czerepa... Co z tego wszystkiego się wykluje ? przyszłość pokaże... na razie łba mi jeszcze nie zakuł w te puszke...

Prosiłbym przy okazji szanowne koleżanki i szanownych kolegów żeby się wypowiedzieli na temat czerepów przedstawionych na powyższych rycinach - który model według nich powinniśmy wybrać do użytkowania podwodnego ?