Tuesday, March 06, 2007

Na chmurce /Señor Varga/

...mmmm... przyjemnie i blogo na chmurce na obloczku pobujac sie pochustac pomarzyc o parowkach i cielecinie na niebosklonie wsrod cumulus mediocris... /w nieswiadomosci ze sie cos odgielo przypadkiem z przodu na twarzy/.
Z goracymi pozdrowieniami: Señor Varga.

7 comments:

  1. Anonymous12:04 PM

    badzielec jak cie w lipcu dorwe to cie zjem... mmnnnniiiam

    ReplyDelete
  2. Znaczy sie kto mnie zeżry bo nie bardzo moge sie zorientowac ? I dlaczego w lipcu ? Kogóż mam sie spodziewac i obawiac ?

    ReplyDelete
  3. Anonymous2:21 PM

    ja... tzn ja... ale sie nie martw podzielę się tobą z Patrycją. ona bywa bardzo żarłoczna.

    ReplyDelete
  4. Anonymous2:24 PM

    no dobra, jak nie będziesz chciał to poprzestaniemy na oblizywaniu sliny.
    ja to Edyta

    ReplyDelete
  5. Slyszlem ze we Wroclawiu to same żarłoki mieszkaja. Strach do miasta wjechac... W obawie o wlasne zycie planuje lipiec spedzic na Alasce. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  6. Anonymous2:33 PM

    Na Alasce to chyba nie wystarczy ci to ubranko z gwiazdą na pleckach... moze Pan Ci uszyje puchowke. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  7. Moze i jaka katanke wydzierga. Do tego buciory-badzielory i ocieplacz rurowo-ogonowy.

    ReplyDelete