Czymże ja sobie sobie zasłużyłem na to żeby mnie do Kanady wywozić...? Znaczy się Duplikat... Chociaż bardziej na miejscu byłoby użycie słowa "KLON". Wiec w tej Kanadzie prawie cały czas musiałem się zajmowałem się żeglugą śródlądowa. Niemalże się rozkleiłem od wilgoci i zimna... Było naprawdę miło, ale okazało się że to jednak nie dla mnie taka zabawa na wodzie. Jak dla tego studenta:"Wie pan u nas był taki student...
Panie, student... Po geografii. No i co.
Sympatyczny nawet...
Ale nie, panie, na wodzie to...
To trzeba, rozumie pan... Mieć...
Aaaa..."
Photos: Diana Dyjak Montes de Oca. Dziekujemy Mezcalito!
Tak ,Badzielcu ,wiem o czym mowisz, zwlaszcza Kanada w Pazdzierniku...brrrr.No niektorzy mowia "pieknie...! kolory.!!!ja tam wole ciepelko ,no i takie bardziej mexykanskie kolory...takie swiecace,,,a poza tym wtedy czlowiek sie nie rozkleja...
ReplyDeleteNajgorzej z tym rozklejeniem - koncowka ogona w tej Canadzie juz mi sie calkiem rozkleila... Dobrze ze to tylko koncowka ogona - co by bylo gdybym sie caly rozkleil...
ReplyDeleteJeszcze raz dziekuje my za fotografie.
Poźrełek, Badzielecku, na fotke w prawy wierchnim rogu i teroz juz wiem, skąd bierom cyrwone listki do flag kanadyjskik.
ReplyDeleteA tej końcówki ogona nie dałoby sie jakosi skleić kanadyjskim syropem klonowym? :)
Probowalismy. Zakupilo panstwo szanowne syrop klonowy ale zanim zdazylem wetknac do butelki koncowke ogona to juz tego syropu ani kropelki nie zostalo jakims cudem... Potem poszlo juz gladko - na butapren...
ReplyDeleteA co do tego skad sie biora rzeczy na rozne flagi to jak dobrze pojdzie to za kilka dni moze bedziemy wiedzieli skad sie biora gwiazdki do flag chinskik ;o)
Pozdrawim serdecznie w nowej rzeczywistosci !
Hi, Badzielec
ReplyDeleteI just wanted to come and say "Hello". I hope your are doing great!
Have a nice day
Lorenza