...nawiązując do poprzedniego posta o pilnowaniu butów pod ścianą to muszę przyznać że dobrze na tym pilnowaniu wyszedłem. Na mglistym horyzoncie cliff-u pojawiła się nowa kandydatka do pilnowania butów przez następny miesiąc lub dwa - Asia. Czuwaj.
Normalnie - ja pilnowalem butow a Asia odpadla - noga skrecona - prawdopodobnie cos naderwala - zaraz jedziemy do czwartego lekarza. Pozdrawiamy i do zobaczenia!
O matko! Chyba jednak nie Achilles, bo nie mogłaby chodzić. Pozdrawiam Twoją Pańcię i podziwiam, bo wybrała oryginalne i niebezpieczne hobby. Całusy dla całości. :)
(okrzyk ocenzurowany) wspolczuje Twojej Pani, bo pewnie boli a dodatkowo jest uwiazana w domu. dobrze, ze Twoj Pan bedzie mogl wykazac sie meska sila:-)
Ty Bady na bardzo zasmuconego wygladasz na tym zdjeciu, ale pewnie lezysz teraz ciagle przy Pani i Ja wspierasz swoja obecnoscia:-))
przekaz pozrdowienia i zyczenia szybkiego powrotu do formy Twojej Pani od Enzo z rodzina:D
Uwiazana? to chyba jakies zarty...trzeba by ja chyba na lancuchu uwiazac - rwie sie do wszystkiego tak ze ledwo mozna ja ublagac zeby sobie dala przyslowiowego siana...
9 comments:
Dlaczego Asia bosonoga i na czterech lapach?
Normalnie - ja pilnowalem butow a Asia odpadla - noga skrecona - prawdopodobnie cos naderwala - zaraz jedziemy do czwartego lekarza.
Pozdrawiamy i do zobaczenia!
Współczujemy Pani Asi. Na pewno noga boli i boli szlaban na wspinaczkę :-(. Zdrówka!!!
O matko! Chyba jednak nie Achilles, bo nie mogłaby chodzić.
Pozdrawiam Twoją Pańcię i podziwiam, bo wybrała oryginalne i niebezpieczne hobby.
Całusy dla całości. :)
Szlaban jak najbardziej. Nawet na chodzenie po schodach. Wspolczujcie tez temu co ja na plecach nosi...
PS - to nie Achilles na szczescie...
No niech "ten" się wykazuje i na rękach Asię nosi. Myślę, ze zasługuje, nawet bez kontuzji :-)
(okrzyk ocenzurowany)
wspolczuje Twojej Pani, bo pewnie boli a dodatkowo jest uwiazana w domu.
dobrze, ze Twoj Pan bedzie mogl wykazac sie meska sila:-)
Ty Bady na bardzo zasmuconego wygladasz na tym zdjeciu, ale pewnie lezysz teraz ciagle przy Pani i Ja wspierasz swoja obecnoscia:-))
przekaz pozrdowienia i zyczenia szybkiego powrotu do formy Twojej Pani od Enzo z rodzina:D
Uwiazana? to chyba jakies zarty...trzeba by ja chyba na lancuchu uwiazac - rwie sie do wszystkiego tak ze ledwo mozna ja ublagac zeby sobie dala przyslowiowego siana...
:-))
to Pan Twoj pewnie z ulga odetchnal, ze nie musi cwiczen na biceps robic?
Post a Comment