Friday, December 12, 2008

West Virginia (suplement)

Pozwólcie że powrócę na chwilkę do ostatniego pobytu w West Virginia albowiem jeden z moich wujów podesłał nam wczoraj fotografie terenowe na którychż to poruszamy się wertykalnie po drabince alu-drzewnej w celu zajęcia kluczowych stanowisk w terenie wspinaczkowym. Z załączonego obrazka i wyrazu mojej twarzy jasno da się wykoncypować że w tego rodzaju terenie nie mam problemów ani z wysokością ani też z Jego Wysokością...

20 comments:

  1. Zaiste, wygląda na to, że nie masz żadnych problemów, Badzielinko, a nawet może Ci się to podoba.
    Ale ja pomyślałam sobie, a co się dzieje, jak Ci się siusiu w tym plecaku zachce?
    Chyba że piesy tak już się wyćwiczyły i mogą nie siusiać. Nie wiem, bo nie jestem budzielcem.
    W każdym bądź razie sympatyczne pyszczydło Twoje przyjemnie sobie pooglądać w każdych okolicznościach.
    Czym się, czym! :)

    ReplyDelete
  2. W plecaku mi sie siusiu nie zachciewa zwlaszcza ze to noszenie to tylko chwilowe - natomiast zachciewa mi sie zawsze u wuja D. i cioci M. w ich przedpokoju jak mnie przygarniaja...

    ReplyDelete
  3. No mój drogi. Spokój na Twojej mordzie, jak to mówią, jak u grabarza. Rzekłbym, że nawet lekko znudzony jesteś, ale czego spodziewać się po budzielcu, którego Asia dużą część czasu spędza poruszając się wertykalnie.... Dla Was to chleb powszedni.

    ReplyDelete
  4. A to taka zwykła dżewienna drabina? I tak sobie stoi? A po co? I dokąd prowadzi?
    Dziwy! :)

    ReplyDelete
  5. Rzeczona drabina znajduje sie nieopodal Fayetteville (WV) w rejonie "przelomu" (jak przelom Dunajca w Pieninach) rzeki New River. Dolina wyrznieta przez rzeke jest imponujaca - stalowy most laczacy brzegi doliny jest wysoki na 267 m i do niedawna byl najdluzszym tego rodzaju mostem na swiecie (jedno stalowe przeslo. [oczywiscie chinczycy wybudowali niedawno dluzszy...]) Wiec zeby dostac sie do miejsc z ktorych mozna sie wspinac najprzod trzeba zejsc ku dolowi po omawianej drabinie (jednej z kilku) bo od dolu to raczej niewykonalne... Drabiny organizuja sami wspinacze zeby moc uprawiac ten niebezpieczny dla ich zdrowia i zycia sport...

    ReplyDelete
  6. a po tym stalowym moscie tez szedles?
    powiedzmy, ze przejscie w plecaku tez sie liczy:-)
    widac, ze nie masz leku wysokosci, bo jeszcze z usmiechem na sznupie pozowales do zdjecia:-)

    ReplyDelete
  7. Przeszdlem samochodem...

    ReplyDelete
  8. Anonymous3:50 PM

    Hej, heeej! Piknyk Świąt, Badzielecku! Niek Mikołaj piknie sypnie prezentami i Joasiecce, i Tomeckowi, no i Tobie ocywiście! :)

    ReplyDelete
  9. Merry Christmas my little friend.
    Thnaks for sending your lovely card. Are you dreaming of Santa Paws? I been naughty so he might not be coming to my house.

    Can you send me a picture of you playing in teh snow for my snow post?

    Are you dreaming of Santa Paws in your picture?

    Love Mona

    ReplyDelete
  10. Badzielcu Tobie Asi i Tomkowi życzę zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku spełnienia wszelkich planów, zagojenia ran, aby móc zmierzyć się z nowymi wyzwaniami!
    SiK

    ReplyDelete
  11. Badzielcu, udanego 2009 roku, wielu interesujacych wypraw, duzo, bardzo duzo zdrowia i smakolykow tyle ile zjesc mozesz:-)))
    a Twojej Pani i Panu tego samego zycze!(bo pewnie jakichs smakolykow pojesc tez lubia)

    ReplyDelete
  12. Hej Badzielcu! Jak tam? W domku już czy na banicji? Szczęśliwego Nowego Roku!!! Dla Ciebie i Twojego Państwa!
    Coś tam naskrobałem u siebie- bo przez dwa dni ćwiczyłem survival w skrajnych warunkach...

    ReplyDelete
  13. drogi Badzielcu, na Twojego bloga trafiłam przez bloga Enzo. wszystkie fotki są boskie i zapragnęłam mieć swojego tekturowego Badzielca (wersję ruchomą). mogłabym mu zrobić fotki z katowickim spodkiem, bo to moje tereny :). wrzucam adres do naszych linków, jeśli nie masz nic przeciwko. u nas na blogu można czasem zobaczyć dwa charakterne beagle i jednego kocura. pozdrawiam serdecznie, obiecuję wpadać i rozpowszechniać na necie badzielcową chwałę. adios.

    ReplyDelete
  14. Co do suplementów to polecam, ale dieta jest lepsza z takimi pomocnikami spalania tłuszczu

    ReplyDelete
  15. This picture speaks of the close relationship you had with your dog.

    ReplyDelete
  16. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  17. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  18. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  19. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete