West Virginia (suplement)
Pozwólcie że powrócę na chwilkę do ostatniego pobytu w West Virginia albowiem jeden z moich wujów podesłał nam wczoraj fotografie terenowe na którychż to poruszamy się wertykalnie po drabince alu-drzewnej w celu zajęcia kluczowych stanowisk w terenie wspinaczkowym. Z załączonego obrazka i wyrazu mojej twarzy jasno da się wykoncypować że w tego rodzaju terenie nie mam problemów ani z wysokością ani też z Jego Wysokością...
20 comments:
Zaiste, wygląda na to, że nie masz żadnych problemów, Badzielinko, a nawet może Ci się to podoba.
Ale ja pomyślałam sobie, a co się dzieje, jak Ci się siusiu w tym plecaku zachce?
Chyba że piesy tak już się wyćwiczyły i mogą nie siusiać. Nie wiem, bo nie jestem budzielcem.
W każdym bądź razie sympatyczne pyszczydło Twoje przyjemnie sobie pooglądać w każdych okolicznościach.
Czym się, czym! :)
W plecaku mi sie siusiu nie zachciewa zwlaszcza ze to noszenie to tylko chwilowe - natomiast zachciewa mi sie zawsze u wuja D. i cioci M. w ich przedpokoju jak mnie przygarniaja...
No mój drogi. Spokój na Twojej mordzie, jak to mówią, jak u grabarza. Rzekłbym, że nawet lekko znudzony jesteś, ale czego spodziewać się po budzielcu, którego Asia dużą część czasu spędza poruszając się wertykalnie.... Dla Was to chleb powszedni.
A to taka zwykła dżewienna drabina? I tak sobie stoi? A po co? I dokąd prowadzi?
Dziwy! :)
Rzeczona drabina znajduje sie nieopodal Fayetteville (WV) w rejonie "przelomu" (jak przelom Dunajca w Pieninach) rzeki New River. Dolina wyrznieta przez rzeke jest imponujaca - stalowy most laczacy brzegi doliny jest wysoki na 267 m i do niedawna byl najdluzszym tego rodzaju mostem na swiecie (jedno stalowe przeslo. [oczywiscie chinczycy wybudowali niedawno dluzszy...]) Wiec zeby dostac sie do miejsc z ktorych mozna sie wspinac najprzod trzeba zejsc ku dolowi po omawianej drabinie (jednej z kilku) bo od dolu to raczej niewykonalne... Drabiny organizuja sami wspinacze zeby moc uprawiac ten niebezpieczny dla ich zdrowia i zycia sport...
a po tym stalowym moscie tez szedles?
powiedzmy, ze przejscie w plecaku tez sie liczy:-)
widac, ze nie masz leku wysokosci, bo jeszcze z usmiechem na sznupie pozowales do zdjecia:-)
Przeszdlem samochodem...
Hej, heeej! Piknyk Świąt, Badzielecku! Niek Mikołaj piknie sypnie prezentami i Joasiecce, i Tomeckowi, no i Tobie ocywiście! :)
Merry Christmas my little friend.
Thnaks for sending your lovely card. Are you dreaming of Santa Paws? I been naughty so he might not be coming to my house.
Can you send me a picture of you playing in teh snow for my snow post?
Are you dreaming of Santa Paws in your picture?
Love Mona
Badzielcu Tobie Asi i Tomkowi życzę zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku spełnienia wszelkich planów, zagojenia ran, aby móc zmierzyć się z nowymi wyzwaniami!
SiK
Badzielcu, udanego 2009 roku, wielu interesujacych wypraw, duzo, bardzo duzo zdrowia i smakolykow tyle ile zjesc mozesz:-)))
a Twojej Pani i Panu tego samego zycze!(bo pewnie jakichs smakolykow pojesc tez lubia)
Hej Badzielcu! Jak tam? W domku już czy na banicji? Szczęśliwego Nowego Roku!!! Dla Ciebie i Twojego Państwa!
Coś tam naskrobałem u siebie- bo przez dwa dni ćwiczyłem survival w skrajnych warunkach...
drogi Badzielcu, na Twojego bloga trafiłam przez bloga Enzo. wszystkie fotki są boskie i zapragnęłam mieć swojego tekturowego Badzielca (wersję ruchomą). mogłabym mu zrobić fotki z katowickim spodkiem, bo to moje tereny :). wrzucam adres do naszych linków, jeśli nie masz nic przeciwko. u nas na blogu można czasem zobaczyć dwa charakterne beagle i jednego kocura. pozdrawiam serdecznie, obiecuję wpadać i rozpowszechniać na necie badzielcową chwałę. adios.
Co do suplementów to polecam, ale dieta jest lepsza z takimi pomocnikami spalania tłuszczu
intelligence gameslottery ukLeave it all behind
This picture speaks of the close relationship you had with your dog.
Post a Comment