Thursday, June 29, 2006

Olowek... dzizas...

...nastepna sprawa - OLOWEK - niesluszne i bezpodstawne oskarzenie o przegryzienie olowka... dzizas - przeciez sam widzialem jak tomek na niego nadepnal - dzizas, trzymajcie mnie bo cos sobie zrobie... a miron znowu swierdzil ze go moje pchly pogryzly ! jakie pchly ??!!! jakie pchly ??!!! KOMARY go pogryzly i tyle ! zadnych pchel nie mam ! nosze landrynkowa obroze na pchly i kleszcze - zadnych pchel nie psiadam... dzizas co za ludzie...

No comments: