Tuesday, July 18, 2006

Mona

Poznalem na wsi taka jedna... Mona ma na imie - nawet ladna... moze co z tego bedzie chociaz starsza ode mnie o jakies ja wiem z piec lat ale ja lubie starsze... na poczatku dalismy sobie po razie - zabkow szczerzonko warczonko szczekanko normalnie rzucilismy sie sobie do gardelek jak przystalo na porzadne pieski ale potem juz spokojniej - nawet do malego obwachanka doszlo z przodu i z tylu... co prawda zabki jeszcze sobie pokazujemy ale moze nastepnym razem skoczymy na jakis spacerek albo co... poczekamy - zobaczymy...

No comments: