Friday, February 09, 2007

Zima jest to jest zimno

Jak tu kurcze groszek wracam z tych podrozy z cieplych przestrzeni miedzygalaktycznych a tu na rodzimej planecie zima i zimno jak to w zimie bywa wiec musze w mojej kurtce wyscigowej "Number 28" spacerowac na spacerki szbciutko bo mi stopki marzna... A ze kurtka juz troche wyszla z modny wiec czekam z niecierpliwoscia na nowa... wiec jak pamieta ktos jak Pronko spiewala "...ty w tej samej kurtce szósty rok" to od razu zrozumie ze cytat ten sie rowniez do mojej sytuacji odnosi (tylko w ilosci dwoch nie w szesciu i nie w "maslem na dól" oczywiscie) bo Tomek juz od roku mi szyje nowa kurtke i nawet juz ja uszyl wlasciwie tylko gwiazdy jeszcze nie zdazyl przyszyc mi na grzbiecie chociaz gwiazda jest juz przygotowana... ale moze na nastepny sezon sie wyrobi... No moze ktos z czytajacych (jesli takowi sa) wplynie na przyspieszenie jego dzialan krawieckich ? Pa.

4 comments:

nytuan said...

a na naszej półkuli w tym roku nie ma zimy i żadne nowe kurtki zimowe nie są potrzebne, to jest dużo lepsze... Dzisiaj było 6 stopni, jutro będzie 6 a w poniedziałek nawet 7.

PONOWNIE said...

...wam to dobrze w tej lecholandii... hihi
Bady

Ajika said...

rude dobrze wyglądają w zieleni. Zarówno badzielce, jak wiewiórki. Można by pomyśleć również o getrach robionych na szydełku. Mógłby budzielce w takim wdzianku zadawać szyku na nowojorskim bruku

PONOWNIE said...

...ja bede bardzo zadowolony jak on mi ta gwiazde przyszyje do plecow - zachwycony bede...